Ortodoksyjny i otwarty

„Zadaniem kapłana, który ceni wyżej swe kapłaństwo niż sukces polityczny, nie jest zatapianie jakichkolwiek partii, ale głoszenie Jezusa Chrystusa i ukazywanie ideałów Królestwa Niebieskiego” – nauczał arcybiskup Józef Życiński.

Mimo charakteryzującej go dialogicznej postawy wobec „Gazety Wyborczej”, gdy dochodziło do pryncypiów zdecydowanie polemizował z Adamem Michnikiem. Kiedy ten ostatni nazwał gen. Czesława Kiszczaka „człowiekiem honoru”, to abp Życiński stwierdził natychmiast, że „mówimy z Michnikiem odmiennymi językami. Rozumiemy zgoła inaczej honor, czy pojednanie”.

Abp Życiński należał też do grona konsekwentnych krytyków SLD. Pisał, że „rozliczenie SLD ze swoją historią jest warunkiem niezbędnym nie tylko do dialogu z Kościołem, lecz do dojrzałej postawy tej formacji wobec państwa, historii i społeczeństwa”.

„Dla mnie najbardziej przekonywujące jest rozwiązanie przyjęte w Czechach, gdzie parlament uznał komunizm za system ludobójczy. Uważam, że tego typu katharsis - nazwane po imieniu tego, co zasługuje na potępienie - jest potrzebne, by nie tworzyć klimatu promującego oportunistów, którzy poglądy traktują jedynie jako wygodny instrument kariery” – wyjaśniał.

Dla wielu nie była łatwa do zrozumienia postawa abp. Życińskiego wobec lustracji. Jeśli jednak spojrzymy na fakty, bez trudu zauważymy, że jednym z pierwszych biskupów, którzy podjęli potrzebę rozliczenia Kościoła z tej niełatwej spuścizny był właśnie on. W 2005 r. powołał Zespół Ocen Etycznych „Sumienie i Pamięć”, którego głównym zadaniem miało być umożliwienie poszczególnym osobom dokonania moralnych rozrachunków z własną przeszłością czasów PRL i określenie zasad etycznych, które stwarzają szansę poznania obiektywnej prawdy i ocalenia świadectwa pamięci. Zespół tworzyły znane autorytety z różnych środowisk m.in. bp Tadeusz Pieronek, prof. Wiesław Chrzanowski, prof. Władysław Bartoszewski i prof. Andrzej Zoll.

Kiedy ujawniony został fakt kolaboracji z SB ks. Michała Czajkowskiego, abp Życiński zdecydowanie popierał sposób lustracji tego kapłana, jaki przeprowadziła redakcja „Więzi”, ukazując to jako wzorzec godny naśladowania.

Jednocześnie poddawał krytyce sposób lustracji prowadzony w wielu wypadkach przez IPN, a usankcjonowany w ustawie wprowadzonej za rządów PiS, a następnie uchylonej przez Trybunał Konstytucyjny.

Naczelnym kryterium dlań była kwestia obrony godności człowieka. Uważał, że na drodze takiej lustracji może być ona zagrożona. „Trzeba przejść przez Ogrójec, mrok goryczy, ból pomówień, by przeżyć radość poranka wielkanocnego” – przekonywał. Ale jednocześnie, nawiązując do teczek IPN, ubolewał, że coraz częściej zapomina się o standardach kultury chrześcijańskiej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »