Siedem spalonych domów i sześć osób ciężko rannych to wstępny bilans wczorajszego napadu muzułmańskich bojówek na katolicką wioskę w północno-zachodnim Bangladeszu.
Katolików zaatakowano kijami i maczetami. W ogniu stracili cały swój majątek. Pretekstem zajścia był spór o ziemię. Na pomoc poszkodowanym pośpieszyła miejscowa Caritas. Dostarczono im plandeki oraz ryż. Zapewniono im również pomoc prawną. Jak donosi miejscowy proboszcz, ks. Anthony Sen, wieśniacy obawiają się jednak kolejnych ataków ze strony muzułmańskich sąsiadów. Dodajmy, że chrześcijanie stanowią w tym kraju znikomą mniejszość poniżej jednego procenta mieszkańców. Religią dominującą jest w Bangladeszu islam.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Wcześniej delegacja protestujących przekazała swoje postulaty wobec KE.
Każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik.
Z powodu trwających w nich konfliktów zbrojnych, terroryzmu i przestępczości.