Zastępca prokuratora generalnego Białorusi Andrej Szwed powiedział w poniedziałek wieczorem, że wybuch w mińskim metrze, w którym zginęło 11 osób, był zamachem terrorystycznym.
"Dzisiaj ok. godz. 17.54 (godz. 16.54 czasu polskiego) na stacji metra Oktiabrskaja doszło do zamachu terrorystycznego" - oświadczył Szwed, który stoi na czele grupy śledczej badającej okoliczności zdarzenia.
"W rezultacie aktu terrorystycznego zginęło 11 osób, rannych jest 126" - poinformował.
Dodał, że zbadane zostaną wszystkie wersje związane z tym wydarzeniem.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.