Wśród ofiar jest także noworodek, 20 osób nadal jest poszukiwanych, a 50 odniosło obrażenia.
Wewnątrz świątyni w Ciudad Madero w meksykańskim stanie Tamaulipas przebywało ok. 100 wiernych. „Poinformowały o tym władze lokalne, zaznaczając, że nadal trwają prace przy usuwaniu gruzów i poszukiwaniu ocalałych” – relacjonuje „Avvenire”, największy włoski dziennik katolicki.
Według miejscowego „El Diario de Ciudad Victoria”, wokół kościoła zgromadziły się dziesiątki osób, które poszukują krewnych. Z zapisu monitoringu wynika, że podczas uroczystości chrztu nagle runął cały dach świątyni.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.