W kilka minut po tym, jak w stolicy Meksyku system alarmowy zasygnalizował wstrząsy podziemne, nastąpiło o godz. 15.24 (czasu polskiego) trzęsienie ziemi o sile 5,5 w skali Richtera. Zatrzęsły się budynki, ale nie stwierdzono szkód.
Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się na głębokości 11 kilometrów, o 55 km na zachód od Ometepec, miejscowości na wybrzeżu południowego stanu meksykańskiego Guerrero.
Po trzęsieniu ziemi inspekcję z powietrza przeprowadziło nad stolicą Meksyku pięć śmigłowców. Nie stwierdziły one widocznych szkód.
Meksyk leży w strefie wielkiej aktywności sejsmicznej, w punkcie gdzie stykają się m.in. płyty tektoniczne: pacyficzna, północnoamerykańska i karaibska.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.