Benedykt XVI zaapelował w czwartek o położenie kresu przemocy w Syrii i przeprowadzenie reform politycznych, ekonomicznych i społecznych. O potrzebie zmian papież mówił nowemu ambasadorowi Syrii przy Stolicy Apostolskiej.
W przemówieniu do ambasadora Hussana Edina Aala Benedykt XVI podkreślił: "Wydarzenia ostatnich miesięcy w niektórych krajach basenu Morza Śródziemnego, między innymi w Syrii, są wyrazem pragnienia lepszej przyszłości" i "pilnej potrzeby reform politycznych, ekonomicznych i społecznych".
"Należy sobie życzyć, by te zmiany zachodziły przy uniknięciu nietolerancji, dyskryminacji, konfliktów i przemocy, przy poszanowaniu prawdy, koegzystencji, słusznych praw osób i wspólnot" - dodał papież.
Benedykt XVI życzył też narodowi syryjskiemu "pokoju i braterstwa".
W trwających od marca protestach przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada zginęło w Syrii ponad 1000 osób.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.