Reklama

Śledztwo ws. katastrofy w Babach

Prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi śledztwo ws. spowodowania katastrofy kolejowej w miejscowości Baby. Śledczy zabezpieczyli m.in. rejestratory z lokomotywy i zapisy rozmów między maszynistą a pracownikiem nastawni.

Reklama

Piotrkowska prokuratura już w piątek rozpoczęła śledztwo ws. spowodowania katastrofy kolejowej. Grozi za to kara do 12 lat więzienia. Oględziny na miejscu prowadziło kilku prokuratorów. Śledczy ustalają przyczyny katastrofy i ewentualnie osoby odpowiedzialne za doprowadzenie do wypadku.

Jak powiedział w sobotę PAP rzecznik piotrkowskiej prokuratury okręgowej Witold Błaszczyk, zabezpieczono podstawowy materiał dowodowy ma miejscu zdarzenia m.in. rejestratory z lokomotywy.

"Zabezpieczono także zapisy rozmów między maszynistą a pracownikiem nastawni i rejestratory uruchamiania świateł wskazujących na konieczność ograniczenia prędkości na danym odcinku. To podstawowe dowody, które mam nadzieję pozwolą ustalić okoliczności zdarzenia" - powiedział Błaszczyk. Prokurator powiedział, że za wcześnie jeszcze, by mówić z jaką prędkością w chwili wypadku jechał pociąg.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy wynika, że urządzenia wskazywały, iż pociąg mógł jechać z prędkością 115-120 km na godz.

Prokuratorzy planują w sobotę kolejne przesłuchania w tej sprawie.

Jak poinformował PAP Adam Kolasa z łódzkiej policji, nadal zatrzymany do wyjaśnienia jest maszynista pociągu.

Trwa ustalanie danych personalnych ofiary śmiertelnej. Wiadomo, że jest to mężczyzna w wieku ok. 50 lat.

Jak poinformował w sobotę w TVN24 wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, "w ciągu kilku dni będziemy znali takie wstępne opinie na temat przyczyn zdarzenia, natomiast raport Komisja (Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych) przygotuje w ciągu kilku tygodni".

Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 16.15. Wykoleił się pociąg pasażerski TLK relacji Warszawa Wschodnia - Katowice o numerze 14101. Jechało nim ok. 280 pasażerów. Wykoleiła się lokomotywa i cztery wagony. Lokomotywa uderzyła w nasyp. Jeden z wagonów wypadł z torów i przewrócił się. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba, a 81 zostało poszkodowanych. 26 osób pozostaje w szpitalach.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama