Większość włoskich ekonomistów kibicować będzie Grecji podczas ćwierćfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy z Niemcami w Gdańsku. Ich zdaniem dobra passa reprezentacji Hellady stanowiłaby znaczący i mocny sygnał dla przeżywającego głęboki kryzys kraju.
Sondaż przed piątkowym pojedynkiem przeprowadziła wśród ekspertów finansowych i gospodarczych włoska agencja prasowa ANSA.
Przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Włochy Arrigo Sadun przyznał: "Potrzebny byłby cud, żeby wygrali Grecy, ale niekiedy cuda się zdarzają".
Przewodniczący komisji finansów we włoskim Senacie Mario Baldassarri oświadczył: "W wymiarze sportowym wygrają pewnie Niemcy, bo są silniejsi, ale ja wybierając między Dawidem a Goliatem kibicuję zawsze słabszemu".
Jeden z szefów Związku Przemysłowców Confindustria Giampaolo Galli również z tego samego powodu kibicuje greckiej reprezentacji. "W ten sposób stajemy po stronie słabszych" - wyjaśnił.
Z kolei były minister skarbu Piero Barucci przewiduje: "Grecja może być twardym przeciwnikiem".
Także były minister administracji publicznej w rządzie Silvio Berlusconiego, znany ekonomista Renato Brunetta zadeklarował, że podczas piątkowego meczu będzie trzymał kciuki za Grecję. "Z różnych powodów" - jak dodał.
"Doprowadzenie do piłkarskiego bankructwa Niemiec byłoby dobrym zastrzykiem zaufania i animuszu dla wszystkich" - powiedział żartobliwie.
Wstrzemięźliwy jest jedynie ekonomista Giacomo Vaciago, który wyznał: "Nie identyfikuję się z tymi wszystkimi, którzy kibicują Grecji".
"We Włoszech jest wielu kibiców greckiej reprezentacji, ale my musimy wygrać z najlepszymi. Nigdzie nie zajdziemy, jeśli będziemy mówić, że musi wygrać gorszy" - uważa Vaciago.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ kali/
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.