Alarmuje w tej sprawie abp Silvano Tomasi. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy oenzetowskich instytucjach w Genewie jest gościem Mityngu Przyjaźni w Rimini, gdzie dyskutowana jest kwestia wolności religijnej.
Watykański dyplomata przypomniał fakt, że chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie. Wymierzone w nich działania mogą mieć różnoraki charakter: od ograniczeń prawno-państwowych po akcje terrorystyczne. Nieco inaczej wygląda to na Zachodzie.
„W kulturze zachodniej strategia polega na przekonywaniu, że religia stanowi przeszkodę dla indywidualnej wolności – powiedział hierarcha. – Zapomina się przy tym, że te państwa czy środowiska w danym kraju, które chcą całkowitego wyeliminowania publicznej roli religii, same naruszają w ten sposób prawa wierzących. A zatem mamy do czynienia z sytuacją odwrotną od tej, jaką się przedstawia: otóż to nie grupa religijna narusza prawo kogokolwiek, ale publiczny pogląd ogranicza prawo wierzących. To strategia raczej delikatna choć skuteczna, albowiem ostatecznie uniemożliwia wartościom chrześcijańskim wpływanie na decyzje o charakterze publicznym” – wskazał abp Tomasi.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.