Sekcja zwłok wykazała obecność 1 promila alkoholu we krwi byłego pilota specpułku Remigiusza M., który prawdopodobnie popełnił samobójstwo – dowiedział się portal tvp.info w warszawskiej prokuraturze okręgowej.
Według jej rzecznika, nie stwierdzono śladów walki, a przyczyną śmierci było powieszenie.
Remigiusz M. był technikiem jaka-40, który wylądował w Smoleńsku krótko przed katastrofą. Zeznał potem, że kontroler ze Smoleńska zezwolił załodze Tu-154 na zejście do wysokości 50 m, podczas gdy ze stenogramu wynika, iż było to 100 metrów.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."