Prowadzący własne firmy twórcy właśnie teraz, w okresie rozliczeń za 2013 r. dowiadują się, że wzrosną ich podatki - informuje "Rzeczpospolita".
Chodzi o to, że fiskus zmienił zdanie i na nowo, niekorzystnie dla nich czyta przepisy.
Dotychczas artysta-przedsiębiorca jako przychód firmy mógł traktować honoraria. Mógł zaliczać w koszty wydatki związane z działalnością i - jeżeli wybrał liniowy PIT - korzystać z jednej, 19 proc. stawki.
Teraz urzędy skarbowe mówią inaczej - zyski z tantiem i honorariów to odrębne źródło przychodów. Wtedy twórcy mogą wpaść w 32 proc. PIT. Dotyczy to zresztą także np. trenerów czy sportowców.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.