Blisko 3000 żołnierzy jednostek specjalnych wojska brazylijskiego wkroczyło do dzielnic biedy - faweli w Rio de Janeiro, by pilnować porządku. Pozostaną tam do zakończenia piłkarskich mistrzostw świata, które trwać będą od 12 czerwca do 13 lipca.
To największa operacja władz Brazylii przeciwko gangom narkotykowym i przestępczym. Zostaną użyte czołgi, helikoptery i pojazdy opancerzone.
Spadochroniarze, żołnierze piechoty morskiej i żandarmeria wojskowa kontrolować będą teren 15 faweli leżących w pobliżu międzynarodowego portu lotniczego w Rio de Janeiro. Obszar zajmuje 10 km kwadratowych i zamieszkuje go 130 tysięcy ludzi, przede wszystkim biedoty kontrolowanej i terroryzowanej przez gangi.
Wojny między przestępcami często zmuszały władze do zamknięcia autostrady łączącej centrum miasta z lotniskiem oraz innymi kluczowymi drogami dojazdowymi. Przez najbliższe dwa miesiące ma się to zmienić, dzięki zmasowanej kontroli żołnierzy na tym terenie.
Mecz inaugurujący mundial Brazylia - Chorwacja zostanie rozegrany 12 czerwca w Sao Paulo.
Finał mistrzostwa świata, które odbywać się będą bez udziału Polaków, rozegrany zostanie 13 lipca na zmodernizowanym stadionie Maracana w Rio de Janeiro.
Pod tym hasłem pielgrzymowało do Skrzatusza kilkuset diecezjan z niepełnosprawnościami.
Rosja prowadzi działania mające umołżiwić jej utworzenie w libijskim Tobruku bazy wojskowej.
W tym roku odbędzie się w dniach 29 lipca - 3 sierpnia w Trzcińcu w woj. zachodniopomorskim.
Prezydent odznaczył osoby zasłużone w pielęgnowaniu pamięci o ks. Jerzym Popiełuszce.