Facebook i jego założyciel Mark Zuckerberg zostali pozwani do sądu za opieszałość przy zdejmowaniu strony nawołującej Palestyńczyków do "trzeciej intifady". Pozew z żądaniem ponad miliarda dolarów odszkodowania złożył Larry Klayman z "Freedeom Watch".
Premier Włoch Silvio Berlusconi zapowiedział, że do niedzieli wyspę Lampedusa opuszczą wszyscy imigranci, którzy przybyli tam z północnej Afryki. "Wyspa będzie całkowicie wolna i oddana mieszkańcom" - zapewnił w sobotę.
Stężenie radioaktywnego izotopu jodu 131 w wodzie morskiej 40 kilometrów od uszkodzonej japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I jest dwukrotnie wyższe od dopuszczalnego poziomu - poinformowała japońska telewizja NIK.
Premier Hiszpanii Jose Luis Rodriquez Zapatero zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o urząd premiera po wyborach parlamentarnych w 2012 roku.
Z uszkodzonego reaktora elektrowni Fukushima wycieka do Pacyfiku skażona woda - poinformował w sobotę operator tej siłowni, firma TEPCO. Jej pracownicy mają rozpocząć uszczelnia nieuszkodzonego reaktora nr 2 betonową osłoną.
Ponad sto osób schroniło się w prowadzonej przez polskich pallotynów placówce w Grand Bereby na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Od kilku miesięcy trwa tam wojna domowa.
Cysterna z paliwem przewróciła się w środkowej Nigerii powodując pożar, w którym zginęło co najmniej 50 osób - podały w piątek miejscowe źródła bezpieczeństwa.
Ponad tysiąc Afgańczyków demonstrowało w sobotę rano w Kandaharze na południu Afganistanu przeciwko spaleniu Koranu przez amerykańskiego pastora. Poprzedniego dnia po podobnej demonstracji doszło do ataku na biuro ONZ na północy kraju, gdzie zginęło 7 pracowników.
Siły NATO poinformowały, że w sobotę udało im się odeprzeć atak na jedną z baz Sojuszu na przedmieściach stolicy Afganistanu, Kabulu. Zginęło dwóch rebeliantów, a trzech żołnierzy koalicji zostało lekko rannych. Do ataku przyznali się talibowie.
Po nadzwyczajnym spotkaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, poświęconym atakowi na biuro misji pomocowej ONZ w Mazar-i-Szarif na północy Afganistanu, państwa członkowskie ostro potępiły napaść i zażądały od afgańskiego rządu wykrycia i ukarania sprawców.