Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Trzy dni wcześniej niż to planowano odbędzie się posiedzenie sądu w Szamotułach w sprawie losów dziecka odebranego rodzinie z Błot Wielkich. Sąd wyznaczył nowy termin na 15 września.
Gubernator amerykańskiego stanu Maine podpisał zgodę na przeprowadzenie referendum obywatelskiego w sprawie zniesienia ustawy legalizującej związki homoseksualne.
W Rzeszowie trwa akcja Caritas i Telewizji Polskiej pt. „Tornister pełen nadziei”. Jej celem jest zbiórka pieniędzy i pomocy szkolnych dla dzieci z Podkarpacia, których rodziny ucierpiały podczas tegorocznej powodzi.
Rodzina prawosławnego księdza protojereja Ioanna Osiaka z Rostowa nad Donem powiększyła się ostatnio o dziesiątą córkę – Anastasiję, tym samym liczba dzieci duchownego i jego żony Nadieżdy wzrosła do 18.
Wiadomo, że rodziny wymagają ewangelizacji, jednak potrzeba, aby i one same efektywnie ewangelizowały, docierając tam, gdzie inni nie mogą. Mówił o tym kard. Ennio Antonelli, otwierając międzynarodowe sympozjum zorganizowane przez kierowaną przezeń Papieską Radę ds. Rodziny.
„A kto ich pani tyle zrobił? Nie umiecie się zabezpieczyć? To wpadka? Takie pytania dla rodzin z trójką i większą liczbą dzieci to niemal norma” - pisze na łamach „Wprost” Tomasz Terlikowski.
Sąd Rejonowy w Szamotułach rozpatruje dziś sprawę losów małej Róży, odebranej rodzinie z Błot Wielkich. Rozprawa została utajniona.
Sąd Rejonowy w Szamotułach zdecydował we wtorek, że dziecko odebrane rodzinie z Błot Wielkich może wrócić do rodziców. Róża będzie przebywała u nich do czasu rozstrzygnięcia sprawy ewentualnego pozbawienia ich praw rodzicielskich.
Sąd Rejonowy w Szamotułach zdecydował we wtorek, że dziecko odebrane rodzinie z Błot Wielkich może wrócić do rodziców. Róża będzie przebywała u biologicznych rodziców do czasu rozstrzygnięcia sprawy dotyczącej ograniczenia praw rodzicielskich Wioletty Woźnej i Władysława Szwaka nad czworgiem ich dzieci.
Prawo nie jest po to, by krzywdzić, ale po to, by przed krzywdą chronić. Niestety próby poprawiania istniejących zasad w taki sposób, by to konkretne zło powtórzyć się nie mogło, generują kolejne.