Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jak poinformowały egipskie źródła medyczne, co najmniej 20 osób poniosło śmierć podczas piątkowych demonstracji antyrządowych w Egipcie. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych od początku wystąpień wzrosła do 27. Wieczorem prezydent zdymisjonował rząd.
Prezydent Hosni Mubarak wysłał w piątek wojsko na ulice kilku egipskich miast, próbując stłumić starcia i demonstracje, których uczestnicy domagają się położenia kresu jego rządom. Starcia nie ustają. Źródła szpitalne informują o około 870 rannych w Kairze.
Starcia w Egipcie nie ustają mimo wprowadzenia godziny policyjnej. Według najnowszych doniesień z Kairu tysiące protestujących szturmują MSZ i siedzibę państwowej telewizji. Przez cały dzień trwały demonstracje antyprezydenckie. Na ulice wyszło wojsko.
Dziennikarze i reporterzy zachodni w Egipcie byli w piątek podczas antyrządowych manifestacji w Kairze na krótko zatrzymani przez siły porządkowe, które niszczyły im lub zabierały materiały fotograficzne i filmowe.
Tysiące demonstrantów uzbrojonych w kamienie, odłamki szkła i kije wyparło w piątek wieczorem policję z placu w centrum Kairu. Kilku policjantów zrzuciło mundury i przyłączyło się do protestujących - informuje AP. Reporter tej agencji mówił o wiwatach na cześć owych policjantów. W płomieniach stanęła siedziba egipskiej partii rządzącej prezydenta Hosni Mubaraka w Kairze.
W Ammanie, Irbidzie i Karaku odbyły się w piątek kolejne demonstracje opozycji domagającej się ustąpienia jordańskiego rządu i premiera Samira Rafai i wyrażającej niezadowolenie z powodu rosnących cen, inflacji i bezrobocia.
Przebywający na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oświadczył w piątek, iż wyłączenie przez Egipt internetu w związku z protestami społecznymi narusza demokratyczne zasady swobody wypowiedzi i zrzeszania się.
Do starć manifestujących z policją doszło w Kairze po zakończeniu piątkowych modlitw. Wznoszono hasła "Precz z Hosnim Mubarakiem". Policja użyła armatek wodnych. Protestujący obrzucili policję kamieniami, deptali plakaty z wizerunkiem prezydenta Mubaraka.
Szefowa dyplomacji unijnej Catherine Ashton zaapelowała w czwartek do władz egipskich o poszanowanie prawa obywateli do pokojowego manifestowania w celu obrony swoich praw.
Demonstranci podpalili w czwartek rano posterunek policji w Suezie na wschodzie Egiptu. Według świadków, na których powołuje się agencja Reutera, policjanci uciekli z budynku zanim obrzucono go koktajlami Mołotowa.