Przez złą konserwację, opady atmosferyczne i wiatry oraz działalność wandali i złodziei cegieł niszczeje część Wielkiego Muru Chińskiego - alarmują eksperci. Prawie 10 proc. słynnej budowli już zniknęło z powierzchni ziemi.
Po burzach, które przeszły nad Podkarpaciem minionej nocy, bez prądu jest ok. 15 tys. odbiorców. Zanotowano ponadto osiem pożarów, które powstały od uderzenia pioruna, a silny wiatr pozrywał kilka dachów.
Wskutek huraganowych wichrów, które nawiedziły w piątek północną Hiszpanię, jedna osoba poniosła śmierć w okolicach Bilbao od uderzenia dachówką strąconą przez wiatr, a dziewięć zostało rannych w różnych miejscowościach Kraju Basków.
Słynny "człowiek-pająk", Francuz Alain Robert, wspiął się na najwyższy budynek świata, mierzący 828 metrów Burdż Chalifa w Dubaju. Wejście zajęło Robertowi sześć godzin. Silny wiatr o kilka godzin opóźnił wspinaczkę.
Silne wiatry i śnieżyce zdezorganizowały życie w zachodniej części Bułgarii. Wiele szlaków drogowych zostało wyłączonych z ruchu, tysiące gospodarstw domowych, w tym połowa dużego miasta Błagojewgrad na południowym zachodzie, są pozbawionych prądu.
W sobotę po południu nad Berlinem przeszła gwałtowna burza. Ulewny deszcz spowodował podtopienia piwnic i ulic. Wyrwane przez wiatr drzewa zakłóciły komunikację miejską. Straż pożarna interweniowała w ciągu półtorej godziny 180 razy.
Deszcz i lekki wiatr całkowicie rozproszyły w nocy z wtorku na środę smog, który od kilku dni spowijał Moskwę i w połączeniu z rekordowymi upałami dwukrotnie zwiększył śmiertelność w rosyjskiej stolicy.
Lokalna trąba powietrzna i silny wiatr towarzyszące wyładowaniom atmosferycznym zerwały dachy z 20 budynków w miejscowościach Kolonia - Lesiów i Lesiów k. Radomia (Mazowieckie). 12 z nich to budynki mieszkalne, osiem gospodarczych.
Około 400 dzieci ewakuowano z letniego obozu po wybuchu pożaru lasu w pobliżu Koryntu na południu Grecji - poinformowały w czwartek miejscowe władze. W okolicy wiał silny wiatr, utrudniający próby ugaszenia ognia.
Na Trusiówce jeszcze raz popatrzyłem w głąb doliny. Pusto było. Hulał wiatr i śnieg, znajdując radość w zamazywaniu liter na papieskiej tablicy i zasypywaniu śladów po dawnych „wariatach". Czyżby nadszedł czas normalnych?