Chcesz zobaczyć oświetloną choinkę? Wsiadaj na rower - taka jest propozycja dla mieszkańców i turystów w miasteczku Luvigliano di Torreglia koło Padwy we Włoszech. Lampki na 5-metrowym drzewku, ustawionym przed okazałym pałacem, podłączono do dwóch rowerów.
Choinka stoi na szczycie monumentalnych schodów przed historycznym gmachem, należącym obecnie do funduszu ochrony zabytków. Obok znajdują się dwa rowery, oddane do dyspozycji wszystkich, którzy - przy odrobinie wysiłku - chcą oświetlić drzewko. Mogą na nich usiąść zarówno dorośli jak i dzieci, zakręcić pedałami i w ten sposób wytworzyć prąd konieczny do zapalenia lampek.
Z inicjatywą fundusz ochrony zabytków oraz inne organizacje wystąpiły w ramach akcji, której nadano hasło: "Odpowiedzialne Święta". Jej celem jest przekonanie mieszkańców w dobie kryzysu do oszczędzania energii, oraz udowodnienie, że jest to proste.
"Chcemy też pokazać, że żarówki energooszczędne naprawdę zgodnie ze swą nazwą konsumują bardzo mało energii. Wystarczy pomyśleć o tym, że dzięki energii z prądnicy jednego roweru można zapalić ponad 800 lampek, jakie zawiesiliśmy na choince" - powiedział jeden z inicjatorów oszczędnościowej kampanii Antonio Casotto. Zauważył, że gdyby w ich miejsce zawieszono normalne żarówki, dzięki pedałowaniu na rowerze można by oświetlić tylko dwie z nich.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."