Co najmniej 6 osób zginęło, a 31 zostało rannych w samobójczym zamachu, do którego doszło w poniedziałek przed budynkiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Bagdadzie - poinformowała iracka policja i służby medyczne.
Kamikadze w samochodzie wyładowanym materiałami wybuchowymi wjechał w kordon bezpieczeństwa przed siedzibą ministerstwa. W wyniku eksplozji zapaliło się kilka innych znajdujących się w pobliżu samochodów.
Nie dalej jak w czwartek w Bagdadzie miała miejsce seria 11 skoordynowanych zamachów, w których zginęły 72 osoby, a ok. 200 zostało rannych. Były to najpoważniejsze od miesięcy ataki w irackiej stolicy. Doszło do nich po niedawnym wybuchu kryzysu politycznego w Iraku między rządzącymi i stanowiącymi większość szyitami a ich rywalami sunnitami.
Czwartkowe zamachy nastąpiły w niespełna tydzień po opuszczeniu Iraku przez ostatnich żołnierzy amerykańskich po blisko dziewięciu latach od rozpoczęcia wojny w tym kraju.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.