Andrés Carrión, który przed papieską Mszą na Kubie krzyczał: "Precz z komunizmem, koniec dyktatury", został ponownie aresztowany. Wcześniej władze Kuby uwolniły go po tym, jak Benedykt XVI ujął się za nim w rozmowie z Raulem Castro.
Według doniesień, dysydent został zwolniony po złożeniu obietnicy, że nie będzie udzielał wywiadów ani brał udziału w spotkaniach opozycjonistów.
Ten ostatni warunek miał być przed niego złamany, dlatego Carrión został aresztowany ponownie.
romereports
Cuba releases and re-arrests dissident who shouted against Communism before Papal Mass
Osoby te zwolniono po wieloletniej niewoli w Rosji i na Białorusi.
Społeczność międzynarodowa uważa wszystkie żydowskie osiedla na Zachodnim Brzegu za nielegalne.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.