Rozpoczął się dwunastogodzinny bieg uliczny w Rudzie Śląskiej. Po raz czternasty biegacze będą próbowali pokonać jak najdłuższy dystans w tym czasie. W tym roku o laury powalczy ok. 70 biegaczy, w tym czterech z Białorusi.
"Z każdym rokiem w biegu uczestniczy coraz więcej ludzi. Zaczynaliśmy od 15 biegaczy, obecnie otrzymujemy po kilkadziesiąt zgłoszeń" - powiedział PAP organizator XIV Międzynarodowego Rudzkiego Biegu 12-godzinnego August Jakubik z Rudy Śląskiej.
W rywalizacji mogą brać udział wszystkie osoby, które skończyły 21 lat. Górnej granicy nie wyznaczono - w tym roku najstarszy biegacz ma 70 lat.
W biegu uczestniczy kilka kobiet, m.in. reprezentująca AZS Akademii Fizycznej w Katowicach Aleksandra Niwińska - rekordzistka Polski w biegu 24-godzinnym.
Przez dwanaście godzin uczestnicy będą biegać specjalnie wyznaczoną trasą na terenie miasta o długości ponad 1,3 km. "Im więcej okrążeń tym lepiej. Aby zostać sklasyfikowanym trzeba przebiec co najmniej 80 km. To jest niezbędne minimum" - dodał Jakubik.
W historii biegu najdłuższy dystans pokonał Maciej Ciepłak, który w 2004 roku przebiegł ponad 144 km.
Na trasie biegu znajdują się dwa punkty kontrolne. Biegaczy zatrzyma po dwunastu godzinach strzał sędziego. "Będą musieli się zatrzymać w miejscu, gdzie ten strzał ich zastanie" - wyjaśnił Jakubik.
Bieg zakończy się o godz. 19.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.