Rynek pracy w Polsce cały czas nie może wrócić do stanu sprzed ogólnoświatowego kryzysu, który rozpoczął się w 2008 roku. Osoby dopiero co podejmujące pierwszą pracę mogą napotkać szczególnie wiele trudności. A jak wyobrażają sobie swoją zawodową przyszłość studenci kierunków ekonomicznych? Na to pytanie odpowiedź znalazł po raz kolejny ConQuest Consulting, przeprowadzając trzecią edycję Badania Studentów.
Szczególnie ważnym aspektem przy wyborze pracy są zarobki. Według zgromadzonych danych preferowana pensja zaraz po ukończeniu studiów wynosi 2 665 zł netto. Bardzo ciekawie rozkładają się oczekiwane płace w zależności od uczelni, preferowanej branży i typu firmy. Spośród uczelni, najwięcej chcą zarabiać studenci Szkoły Głównej Handlowej, bo aż 3 135 zł netto miesięcznie. Najniżej swoją pracę cenią respondenci z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu i Uniwersytetu Warszawskiego, oczekując na swoim koncie odpowiednio 2 289 zł i 2 340 zł netto miesięcznie. Biorąc pod uwagę typ organizacji, najwięcej chcieliby otrzymywać respondenci, którzy mają zamiar pracować w swojej własnej firmie (3 167 zł), na niemal 1 000 zł mniej liczą potencjalni pracownicy instytucji publicznej. Na 2 818 zł mają nadzieję studenci, którzy będą aplikować do najpopularniejszej firmy w badaniu - korporacji.
Studenci odpowiadali również na pytania o branżę czy typ firmy, w której chcieliby podjąć pierwszą pracę. Najchętniej wybieranym obszarem pracy były finanse (28%), a także doradztwo biznesowe (12,5%). Biorąc pod uwagę rodzaj przedsiębiorstwa, podobnie jak przed rokiem najpopularniejsza jest korporacja. Ponad połowa ankietowanych wiąże z nią swoją przyszłość po zakończeniu studiów. Drugą najczęściej udzielaną odpowiedzią jest firma z sektora MSP (20% respondentów).
Tegoroczna edycja Badania Studentów była pod wieloma względami rekordowa. Udział w niej wzięło 807 studentów ze wszystkich największych uczelni wyższych w kraju. Wsparcia udzieliło wiele biur karier, portali studenckich, HR-owych, biznesowych, a także Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.