Przeznaczony do przewożenia samochodów statek Baltic Ace bandery Bahamów "niemal na pewno" zatonął po tym, gdy w środę wieczorem zderzył się na Morzu Północnym z cypryjskim kontenerowcem Corvus J - poinformowała holenderska straż przybrzeżna.
Trwa akcja ratowania 24 członków załogi. Na razie nie wiadomo, czy ktokolwiek z załogi statku zaginął.
Do kolizji doszło na ruchliwym szlaku żeglugowym w odległości od 40 do 50 kilometrów od Rotterdamu - poinformował rzecznik straży Peter Verburg.
Według niego śmigłowce ewakuują rozbitków z czterech tratw.
Jak podały holenderskie media, Baltic Ace płynął z belgijskiego Zeebrugge do portu Kotka w Finlandii, a Corvus J z Grangemouth w Szkocji do Antwerpii w Belgii.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.