Reklama

Żyjący kustosze początków

- Chrześcijan Bliskiego Wschodu nie można pozostawić samym sobie. Trzeba bronić ich prawa do pozostania na terenach gdzie się urodzili i żyją od wieków, dając wyraz miłości nie tylko do wiary, ale i swej ojczyzny, języka i kultury.

Reklama

Kard. Leonardo Sandri w ten sposób postrzega odpowiedzialność spoczywającą na wszystkich wierzących. Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich dał temu wyraz w czasie odbywającego się we Włoszech spotkania Katolickiego Stowarzyszenia Pomocy dla Bliskiego Wschodu (CNEWA), które ściśle współpracuje z kierowaną przez niego dykasterią.

Wyznawców Chrystusa żyjących na Bliskim Wschodzie kard. Sandri nazwał „żyjącymi kustoszami” początków chrześcijaństwa. Wskazał na konieczność jedności wśród wierzących z wszystkich Kościołów, bo tylko dzięki niej, jak powiedział, będą w stanie stawić czoło spotkaniu z innymi religiami oraz konstruktywnie służyć pokojowi. Przypomniał zarazem o konieczności zapewniania wszystkim bezpieczeństwa oraz poszanowania wolności, także religijnej.

Według watykańskiego hierarchy, który dopiero co wrócił z Egiptu, a wcześniej odwiedzał chrześcijan w Syrii i Iraku, przyszłość niesie ze sobą wiele obaw o te tereny. „«Arabska wiosna» była dotąd dość burzliwa i zadała wiele głębokich ran tkance społecznej. Niesie ze sobą też raczej niepewny scenariusz, gdy chodzi o prawa człowieka i wolność religijną” – powiedział kard. Sandri, zachęcając chrześcijan do wprowadzania na Bliskim Wschodzie „wiosny prawdziwie ludzkiej”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 31 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
6°C Poniedziałek
wieczór
4°C Wtorek
noc
3°C Wtorek
rano
8°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama