Nuncjusz apostolski w Iraku zapewnił o solidarności Kościoła z ocalonymi z ówczesnego terroru i z rodzinami ofiar czystek etnicznych.
„Kościół zdecydowanie potępia ludobójstwo, tak samo jak wszelkie teorie rasowe, które służą jego inspiracji i uzasadnieniu. Rasizm jest najgłębszym zaprzeczeniem ludzkiej godności. Jego przeciwieństwem jest braterstwo. Tylko wspólnoty na nim oparte mogą się cieszyć pokojem” – napisał abp Giorgio Lingua w 25. rocznicę masakry ludności kurdyjskiej w Iraku. Nuncjusz apostolski w tym kraju w imieniu Kościoła wyraził solidarność z ocalonymi z ówczesnego terroru, a także z rodzinami, które straciły swych bliskich podczas czystek etnicznych w rejonie Halabadży.
Poprosił też, by tamtych tragicznych wydarzeń nie traktować jako motywu do odwetu, ale raczej jako lekcję historii, która wprawdzie jest bardzo bolesna, ale pozwoli uniknąć podobnych dramatów w przyszłości. „Modlę się, by krew niewinnych, która spłynęła w tym regionie, była ziarnem, z którego wyrośnie dobro i pokój w przyszłości, tak w Iraku, jak i w innych rejonach konfliktu na Bliskim Wschodzie” – napisał abp Lingua na zakończenie listu.
W latach 1987-1989 Kurdowie stali się przedmiotem brutalnych ataków ze strony władz w Bagdadzie, w tym Saddama Husajna, Alego Hassana al Madżida. W wyniku przeprowadzonej akcji zniszczono 4 tysiące wsi i osiedli kurdyjskich. Zginęło ok 100 tys mieszkańców. Do ataków używano także broni chemicznej. 16 marca 1988 wwskutek takiego ataku mieście Halabdża zginęło 5 tys. Kurdów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.