„Jestem gotowy rozmawiać z Davidem Yauyau. Nie mogę znieść widoku zabijających się nawzajem braci” – powiedział zwierzchnik anglikanów Sudanu Południowego. Abp Daniel Deng Bull zobowiązał się spotkać z przywódcą rebelii, aby przekonać go do negocjacji pokojowych z rządem.
Sytuacja w Sudanie Południowym jest wciąż niespokojna. Choć akcja rozbrojenia cywilów trwa od ponad roku, krwawe walki nie mają końca. David Yauyau stoi na czele buntu przeciw Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu. W marcu rebelianci zaatakowali pas lotniczy nieopodal miasta Pibor. Zginęły wtedy 163 osoby. Natomiast na początku obecnego miesiąca Yauyau został oskarżony o przeprowadzenie ataku na żołnierzy z oenzetowskiej misji pokojowej.
Anglikański arcybiskup Sudanu Południowego Deng Bull, który zasiada w państwowym Komitecie ds. Pokoju, doprowadził w ubiegłym roku do zawarcia porozumienia. Niestety szybko okazało się, że jest ono kruche i bezowocne.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.