Kongo: Arcybiskup Bukavu oskarża rząd o odpowiedzialność za masakrę
O obojętność wobec masakry do jakiej doszło w ubiegłym tygodniu oskarża rząd Demokratycznej Republiki Konga arcybiskup Bukavu, Francois-Xavier Maroy. Jak informuje międzynarodowa organizacja pomocy Kirche in Not hierarcha zwrócił się z dramatycznym apelem o pomoc do francuskiego ambasadora w tym kraju.
Zdaniem abp Maroya prezydent kraju jest współodpowiedzialny za masakrę, gdyż nie wysłał wojska w rejon konfliktu. W nocy z 26 na 27 maja rebelianci należący prawdopodobnie do Demokratycznych Sił Oswobodzenia Rwandy dokonali masakry ludności w dwóch wioskach położonych na obszarze Kaniola położonym we wschodniej części regionu Südkivu. Według doniesień mediów zamordowano 29 osób i uprowadzono liczną grupę mieszkańców. Abp Maroy poinformował, że do masakry doszło "praktycznie na oczach stacjonującego opodal wojska" "Krzyk mieszkańców nie przeszkodził im we śnie chociaż masakry dokonano niedaleko od miejsca, gdzie stacjonują" - powiedział arcybiskup. Oskarżył także "milczące o masakrze" instytucje rządowe. "W innych krajach aparat państwowy działa nawet wtedy gdy chodzi o jednego uprowadzonego. Rząd Demokratycznej Republiki Konga ma do zaproponowania jedynie okrągły stół zamiast zmierzyć się z prawdziwymi problemami" - powiedział abp Maroy i zapytał: "Czy jest to współudział, czy ignorancja?" Od 1996 r. Demokratyczna Republika Konga nękana jest konfliktem wewnętrznym. W jego wyniku zginęło już ponad 3 mln osób.
IPN odnalazł prawdopodobnie szczątki rodziny zamordowanej za ukrywanie Żydów
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
Parlament Europejski wybrał Robertę Metsolę na przewodniczącą
Pokój za cenę okupacji?
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Vance: Musimy zakończyć wojnę w Ukrainie i skupić się na Chinach
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
