O skuteczne zajęcie się kwestią konfliktów na tle religijnym zaapelowali do organizacji międzynarodowych przedstawiciele rosyjskiego prawosławia.
Okazją były odbywające się w Erywaniu konsultacje Rady Europy. Forum w stolicy Armenii zgromadziło blisko 70 przedstawicieli organizacji religijnych, dyplomantów i naukowców.
Przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego przy Radzie Europy ihumen Filip Riabych wyraził żal, że w Syrii, Egipcie, Iraku oraz w innych krajach chrześcijanie zabijani są z powodu swej wiary. Jego zdaniem również w Europie na wierzącą większość wywierana jest presja, aby swoje przekonania religijne trzymała w ukryciu w imię źle pojmowanego szacunku dla inaczej myślących. Okazuje się, że tylko wierzący, a zwłaszcza chrześcijanie nie mają prawa do demonstrowania swoich przekonań. Przykładem są znane przypadki we Włoszech, gdzie ze szkolnych klas próbowano usunąć krzyże oraz w Wielkiej Brytanii, w której za noszenie symboli religijnych, jak krzyżyki czy medaliki, grozi wyrzucenie z pracy lub proces sądowy. Według rosyjskiego duchownego prawosławnego także w sferze oficjalnej filozofii państwowej, w tym co zwłaszcza dotyczy celu i sensu istnienia człowieka, poglądy chrześcijańskie są rugowane, a przyjmowane są ideologie wyznawane przez mniejszość społeczeństwa.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.