Strony internetowe, holenderska i duńska, dostępne w języku polskim, pośredniczą w dostarczaniu Polakom środków do farmakologicznej aborcji - alarmuje Nasz Dziennik.
Serwis propaguje aborcję farmakologiczną jako "łatwą, bezpieczną i skuteczną". W tej metodzie wykorzystuje się leki, aby bez chirurgicznej interwencji spowodować przerwanie wczesnej ciąży do 9. tygodnia (na tym etapie rozwoju płodowego bije serce i pracuje mózg, podstawowe narządy są już rozwinięte). Na odpowiedzialność pacjentki można w ostateczności - wprawdzie z dużym ryzykiem, ale się to zdarza - usuwać także "starszą ciążę" (nawet do 15. tygodnia!). Według autorów serwisu, "najbezpieczniejszy i najbardziej skuteczny" rodzaj aborcji wymaga użycia dwóch środków: mifepristonu (znanego także jako RU-486, RU, Mifeprex, tabletka aborcyjna lub Mifegyne) oraz misoprostolu (Cytotec, Arthrotec, Oxaprost, Cyprostol, Cyprostoll lub Misotrol). Wielu lekarzy ginekologów doskonale wie o aborcyjnym podziemiu. Jest to jednak temat tabu. - Nad tym nie ma żadnej kontroli. Sądzę, że współuczestniczą w tym procederze te same siły, które mają udziały w narkotykach - powiedział nam jeden z położników. Dementuje też informację podawaną w aborcyjnych serwisach, że farmakologiczna aborcja nie prowadzi do niepłodności i zaburzeń psychicznych. - To główna przyczyna niepłodności. Jest ogromna rzesza kobiet, mających teraz np. 28-35 lat, które w pierwszej ciąży były w 14.-16. roku życia, a ciążę tę przerwały. I moim zdaniem, zdecydowana większość depresji u kobiet pomiędzy 47. a 60. rokiem życia to rozpacz po nienarodzonych. Wcześniej co trzecia, która się poddała aborcji, ma depresję, a co druga przez wiele lat problemy ze swą psychiką, czego sobie nie uświadamiają - twierdzi nasz rozmówca. Serwis posługuje się przewrotnymi hasłami, w stylu "Potrzebujesz aborcji? Chroń swoje zdrowie i życie!". Kluczem do tego paradoksalnego stwierdzenia jest zwodnicza definicja zdrowia Światowej Organizacji Zdrowia: "zdrowie to pełny fizyczny, umysłowy i społeczny dobrostan, a nie tylko brak choroby lub kalectwa" (Preambuła, Konstytucja Światowej Organizacji Zdrowia; obowiązująca definicja została przyjęta w 1946 roku przez wszystkich członków WHO). Na stronie znajduje się formularz, będący "konsultacją medyczną". "Konsultanci" z krajów, gdzie aborcja jest legalna (głównie z Holandii), nabywają w aptece środki do farmakologicznej aborcji i dopilnowują dostarczenia ich pod wskazany adres. Na stronie podkreśla się też konieczność badania USG w celu ustalenia "wieku ciąży". Zazwyczaj przesyłka dochodzi w ciągu 10 dni. Po 2 lub 3 tygodniach pocztą wirtualną przychodzi wiadomość z formularzem kontrolnym. Paczka dostarczana jest pod taką nazwą, żeby nikt nie domyślił się jej zawartości.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.