Kościół w Meksyku niepokoi się o los kolejnego księdza, być może ofiarę przestępczości zorganizowanej. Chodzi o jednego z kapłanów diecezji Ciudad Victoria na wschodzie kraju, o którym słuch zaginął ponad dwa miesiące temu (3 listopada).
Oświadczenie wydane przez bp. Antonio Gonzaleza Sancheza potwierdza atmosferę niepewności i napięcia, jaka panuje w regionie znanym z działalności grup przestępczych. Okoliczności zaginięcia proboszcza parafii Jimenez nie są do końca jasne, jednak powszechna tam przemoc, która nie oszczędza również ludzi Kościoła, każe spodziewać się najgorszego: uprowadzenia, a może nawet zabójstwa.
W ubiegłym roku zanotowano w Meksyku nasilenie ataków na duchownych i świeckich pracowników Kościoła. Samych tylko prób wymuszeń zanotowano tam niemal 1,5 tysiąca (1.465).
Jeśli Ocean Infinity zlokalizuje wrak, otrzyma 70 mln dolarów.
Rada UE i PE doszły do porozumienia ws. wygaszenia importu rosyjskiego gazu do 2027 r