Podpisz się pod obywatelskim projektem ustawy zakazującej aborcji.
W 2011 roku po raz pierwszy "Fundacja Pro - Prawo do życia" zbierała podpisy przeciwko aborcji. W 2013 r. jak i 2014 r. przeprowadzono kolejne kampanie ustawodawcze. Łącznie zebrano ponad 1 milion 250 tys. podpisów! Dotychczasowe akcje posłowie ignorowali i wrzucali do sejmowej niszczarki. Wysiłek włożony w działalność pro-life nie został jednak zmarnowany.
Olbrzymie kampanie społeczne, towarzyszące inicjatywom ustawodawczym, wpływają na opinię publiczną. Dzięki tym działaniom więcej osób dowiaduje się o okrucieństwie aborcji, więcej chce działać, aby powstrzymać mordowanie nienarodzonych. Kolejne osoby, stając przed koniecznością oceny tego strasznego procederu, opowiadają się przeciw niemu.
Organizatorzy akcji proszą o pomoc: Podpisy może zbierać każdy – wśród rodziny, znajomych, w swojej wspólnocie, w kościele po Mszy Świętej, w czasie marszu, wycieczki, na ulicy i w domu. Wiemy, że w Polsce część popierających nasze inicjatywy nie podpisuje się – niestety jeszcze nie do wszystkich docieramy. Twoja pomoc pozwoli wypełnić tę lukę!
Potrzebujemy Cię niezależnie od tego, gdzie mieszkasz! Zgłoś się, a nasi koordynatorzy skontaktują się z Tobą, udzielą Ci odpowiednich informacji, odpowiedzą na pytania i pomogą rozpocząć działanie.
Zbiórka podpisów trwa od 3 kwietnia do 3 lipca 2015 r.
Aby mieć pewność, że zebrane podpisy dotrą do nas w terminie prosimy by wysyłać je nie później niż 26 czerwca 2015 r. (adres znajduje się na każdej karcie z popisami).
Projekt ustawy znajdziesz TUTAJ.
Kartę do zbierania podpisów możesz pobrać TUTAJ.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.