Do silnej eksplozji doszło w poniedziałek w centrum stolicy Tajlandii, Bangkoku, w następstwie czego, według policji zginęło co najmniej 27 osób i wiele zostało rannych. Policja twierdzi, że była to eksplozja bomby. Bomba eksplodowała w popularnym wśród turystów miejscu. Służby szukają kolejnych ładunków.
Szef lokalnej policji Prawut Thawornsiri twierdzi, że bomba wybuchła w pobliżu popularnej wśród turystów świątyni w okolicach skrzyżowania w centrum Bangkoku.
Wybuch nastąpił w wieczornych godzinach szczytu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.