Niemal 40 osób biegnie w maratonie, który jest formą uczczenia 200-lecia urodzin św. Jana Bosko.
Uczestnicy wyruszyli wczoraj wieczorem ze Szczecina, a dzisiaj zostaną powitani w Trzcińcu, niedaleko Czaplinka, gdzie rozpocznie się trwający do niedzieli Boski Festiwal.
„Dwie pary butów, trzy pary koszulek, pięć par skarpet, banany, rodzynki, suszone owoce, picie, różaniec – wszystko jest. Myślę, że nie będzie momentu zwątpienia, bo św. Jan Bosko będzie z nami, Duch Święty będzie nas prowadził, ale z pewnością będzie duże zmęczenie. To jest to miejsce, ci ludzie, energia, wszystko się zbiera. My w tym widzimy Boga, a człowiek niewierzący może po prostu zauważyć innych ludzi, drugiego człowieka” – mówili uczestnicy wyprawy.
Zawodnicy zostali podzieleni na cztery grupy, którym przewodzą salezjanie. Zmieniają się co 10 kilometrów.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.