Kogo nie zobaczymy w nowym parlamencie? Jest kilka wielkich niespodzianek.
Jakub Szymczuk /Foto Gość
Przemysław Wipler – druga twarz partii KORWiN. Startował z okręgu katowickiego, ale nawet gdyby partia „z muszką” przekroczyła prób wyborczy, Wipler nie dostałby mandatu poselskiego. Złośliwi mówią, że poza prezesem Korwinem to jedyny rozpoznawalny polityk tego ugrupowania, a rozpoznawalny głównie ze względu na swoją przygodę z winem i policjantami w Warszawie. Tym niemniej Wipler jest politykiem solidnym i pracowitym. W kolejnej kadencji Sejmu jednak go zabraknie.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.