Kogo nie zobaczymy w nowym parlamencie? Jest kilka wielkich niespodzianek.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Barbara Nowacka, ładniejsza twarz Zjednoczonej Lewicy i formalnie liderka tego projektu w wyborach parlamentarnych. Gdy lewica próbowała podnieść się po klęsce Magdaleny Ogórek w wyborach prezydenckich i szukała nowych twarzy liderów, wybór padł na nią. Tuż przed wyborami zapowiadała mocny, dwucyfrowy wynik swojej koalicji. Tymczasem po pierwszych sondażowych wynikach exit poll ZLew miał zaledwie 6,6 procent. Ostatecznie słupki poparcia nieco podskoczyły, ale do magicznego progu 8 proc. zabrakło. Przyczyną klęski był m.in. udany występ w debacie telewizyjnej lidera konkurencyjnej lewicowej Partii Razem, która po debacie zyskała dodatkowe 3 procent. Nowacka w debacie wypadła blado.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.