Polska jest krajem o najbardziej intensywnej religijności w Europie. Nasz katolicyzm, choć uznawany na ogół za dość tradycyjny i ludowy, w ostatnich dziesięcioleciach ulega istotnym przemianom.
Problem z młodzieżą
Mimo stabilnej religijności społeczeństwa jako całości, intensywność religijności młodych Polaków jest o kilkanaście procent niższa. Wśród młodych jako „wierzący” deklaruje się 57,7 proc. a jako „głęboko wierzący” - 12,4 proc., co daje w sumie 71,3 proc.
Spadek religijności młodych widoczny był szczególnie w pierwszym dziesięcioleciu epoki wolności. Najsilniejszy – jak wykazuje ISKK w badaniach ks. Sławomira Zaręby - nastąpił w latach 1988–98: Wśród głęboko wierzących wskaźniki spadły z 17,9 do 10,1 proc., a wśród wierzących z 61,8 do 57,7 proc. W pierwszych pięciu latach obecnego stulecia liczba wierzących pozostała na tym samym poziomie, liczba głęboko wierzących wzrosła jednak o 2,3 proc. W 2005 r. o większej swojej religijności niż dawnej mówiło 14,6 proc. młodych respondentów.
W dziesięcioleciu 1988 – 1998 liczna „obojętnych religijnie” wzrosła z 2, 4 proc. do 7, 3, aby później (2005 r.) spaść do 6, 6 proc. Natomiast liczba niewierzących wzrastała równomiernie z 2, 4 proc. w 1988 r. do 4, 6 proc. w 2005 r.
Spadek deklaracji wiary wśród młodych Polaków nie ma charakteru ciągłego i podlega ewolucji. Pierwsze lata obecnego wieku rodzą pewien optymizm, gdy z widać, ze intensywna praca katolickich środowisk młodzieżowych może przynieść owoce. Nie sposób też pominąć roli okresu cierpienia i umierania Jana Pawła II, który przyniósł okresowe ożywienie życia religijnego wśród młodych.
W pokoleniu młodych Polaków widać głębszy spadek praktyk religijnych niż w całości społeczeństwa. W 1988 r. 49,6 proc. młodych ludzi praktykowało systematycznie - tyle samo, ile średnia praktyk całego społeczeństwa. W następnych latach wśród młodzieży liczba systematycznie praktykujących spadła o około 7 punktów procentowych. W 1998 r. wyniosła 40,2 proc, a w 2005 r. 38,6 proc. Podobnie zmniejszyła się liczba młodych praktykujących niesystematycznie: z 32,7 proc. w 1988 r. do 28,9 proc. w 2005 r.
Niepokojące jest, że wśród młodych liczba praktykujących spada wraz z wiekiem. W 2005 r. w grupie 16–19 lat praktykowało 41,8 proc, a w grupie 23–26 lat – tylko 26,8 proc. Dane te mają charakter alarmujący. Okazuje się, że wśród studentów oraz młodych rozpoczynających pracę, osób chodzących co niedziela do kościoła jest mniej o 14 proc. od średniej w społeczeństwie.
Charakterystyczne, że wybór wiary wśród młodych staje się coraz bardziej ich indywidualnym, osobistym wyborem, a nie tylko owocem wychowania w rodzinie. W 2005 r. młodzi pytani o motywy ich wiary, choć na pierwszym miejscu wymieniali „tradycję i wychowanie religijne w rodzinie” – 84,8 proc., jednak tuż za tym „osobiste przemyślenia i przekonania” – 82,1 proc.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.