- Utworzenie centrów urazowych, w których ofiary wypadków będą mogły otrzymać szybką i kompleksową pomoc medyczną zakłada ustawa o ratownictwie medycznym, do której Senat wprowadził w czwartek siedem poprawek.
Poprawki Senatu mają głównie charakter doprecyzowujący i redakcyjny. W głosowaniu ustawę wraz z poprawkami poparło 87 senatorów, żaden nie był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Centra urazowe, których utworzenia zakłada ustawa, mają powstać na bazie oddziałów ratowniczych. Zgodnie z zapowiedziami minister zdrowia Ewy Kopacz, zostanie utworzonych 10-12 ośrodków. Chodzi o zapewnienie ciągłości szybkiego postępowania diagnostycznego oraz kompleksowego leczenia w jednym, wysokospecjalistycznym szpitalu. W ocenie MZ, przyczyni się to do zmniejszenia liczby powikłań, a także do obniżenia wysokiej śmiertelności i kalectwa pourazowego. Centra mają również stanowić bazę dydaktyczną i szkoleniową dla kadry medycznej.
Ustawa ma zmniejszyć koszty leczenia i rehabilitacji pacjentów. Świadczenia zdrowotne będą udzielane w oparciu o działania interdyscyplinarne realizowane i konsultowane w jednym zakładzie opieki zdrowotnej przez zespół lekarzy z różnych dziedzin medycznych. Centra urazowe nie będą przejmowały bieżących zadań poszczególnych oddziałów danego szpitala.
Urazy są jedną z trzech najczęstszych przyczyn nagłych zgonów w Polsce. Konieczność powstania centrów zgłasza Sekcja Chirurgii Urazowej Towarzystwa Chirurgów Polskich. W Polsce rocznie obrażeniom ciała ulega około 3 mln osób. Spośród nich 300 tys. wymaga hospitalizacji, a 30 tys. umiera.
Poprawki Senatu oceni teraz Sejm.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.