Bilans ofiar śmiertelnych serii zamachów w centrum Bagdadu wzrósł do 75. Ponad 300 osób odniosło obrażenia - podała iracka policja.
Do jednej eksplozji doszło na tyle blisko irackiego parlamentu, w strzeżonej Zielonej Strefie, że jej podmuch wybił szyby w oknach - podała telewizja.
Najbardziej krwawy z zamachów nastąpił w pobliżu budynku MSZ, już poza strefą. Eksplozja była tak potężna, że uszkodziła sąsiednie budynki i zniszczyła dziesiątki zaparkowanych w pobliżu samochodów. Ziemia przed ministerstwem jest pokryta gruzami i roztrzaskanymi szybami.
Inne wybuchy było słychać w pobliżu Ministerstwa Finansów i budynku władz prowincji.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.