„Wezwani i wezwane, aby głosić wielkie dzieła Pana” to hasło trwającego obecnie, od 8 do 15 maja, w Brazylii tygodnia modlitw o jedność chrześcijan.
Podobnie jak w wielu innych krajach Ameryki Łacińskiej obchodzi się go tam przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Podczas niego szczególną uwagę zwrócono tym razem na sytuację migrantów. We wspólnym przesłaniu z tej okazji przedstawiciele różnych brazylijskich wspólnot chrześcijańskich przypomnieli fale migracyjne, jakie dotarły ostatnio do Europy, i zdesperowanych uchodźców szukających tam nowych warunków życia. Ich kraje zniszczyły bowiem wojny czy klęski żywiołowe. W niektórych przypadkach zamknięto jednak przed nimi granice.
W Brazylii, jak zauważono, sytuacja nie jest aż tak dramatyczna jak w Europie, ale i tam wzrosła liczba migrantów i uchodźców. Niestety również niektórzy z nich padli ofiarą przemocy fizycznej czy uprzedzeń. Takie rasistowskie postawy „nie są zgodne z wielkimi dziełami Boga” – podkreślają brazylijskie wspólnoty chrześcijańskie. Zwracają uwagę, że w przeszłości wiele grup etnicznych przybyło do Brazylii z powodu wojny czy głodu i znalazło tam gościnność oraz ochronę.
W liście przypomniano, że przyjęty przez nas sakrament chrztu wzywa, byśmy szanowali migrantów. Bardziej niż o tolerancję, chodzi tu o szacunek. Już zresztą sama tolerancja winna skłaniać do uznania godności każdego człowieka. Skoro jesteśmy „wezwani, aby głosić wielkie dzieła Pana”, ma to nas prowadzić do „dialogu, akceptacji i szacunku dla ludzi, którzy przybywają do naszego kraju w poszukiwaniu nowych możliwości życia” – czytamy w ekumenicznym przesłaniu na brazylijski tydzień modlitw o jedność chrześcijan.
„Chciałbym, abyście po powrocie do Peru przynieśli tym ziemiom radość i moc Ewangelii.”
W wydarzeniu wezmą udział setki tysięcy młodych z całego świata.
"Przez lata zbudowaliśmy relacje i dziś uczestnicy Pol’and’Rock nas szukają".
Poinformował o tym w niedzielę sekretarz stanu USA Marco Rubio.