W rozmowie z Radiem Watykańskim sekretarz generalny Caritas Internationalis Michel Roy wyraził przekonanie, że papieskie słowa mogą mieć wpływ na zakończenie tej tragicznej wojny.
Przesłanie Franciszka na kampanię Caritas o pokój w Syrii zawiera mocne i zdecydowane sformułowania. Jest zachętą do modlitwy o pojednanie w tym kraju, ale także wezwaniem wspólnoty międzynarodowej do konkretnych czynów. W rozmowie z Radiem Watykańskim sekretarz generalny Caritas Internationalis Michel Roy wyraził przekonanie, że papieskie słowa mogą mieć wpływ na zakończenie tej tragicznej wojny.
„To już pięć lat, jak wojna wciąż niszczy Syrię i jej mieszkańców. Zdecydowaliśmy się zatem zabrać głos trochę mocniej i z jeszcze większą siłą zaangażować się na rzecz pokoju. W obliczu tak wielkiego cierpienia bardzo brakuje pomocy. Pomoc humanitarna nie dociera do tych wszystkich ludzi, którzy jej w Syrii potrzebują. Uchodźcy w obozach otrzymują pomoc, ale w samej Syrii są bardzo liczni przesiedleńcy – mówi się o 7 czy 8 mln ludzi – i jest tam straszny kryzys! A wspólnota międzynarodowa tym wszystkim się nie zajmuje. Jesteśmy bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu. Należy to do jego wizji, którą mamy obowiązek przekuć na konkrety. On zachęca nas, Caritas Internationalis, ale także wszystkich chrześcijan, wszystkich ludzi dobrej woli, do zaangażowania się w tę kampanię. W tej dziedzinie nigdy nie jest niczego za wiele! Jestem pewien, że to przesłanie Franciszka będzie miało istotną moc, by sprawić, że zrobi się coś nowego dla położenia kresu tej wojnie” – powiedział Michel Roy.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.