Po trwającej dwie doby podróży rosyjska rakieta Sojuz MS z trojgiem astronautów na pokładzie z powodzeniem i planowo dotarła w sobotę rano do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), ok. 400 km nad powierzchnią Ziemi - poinformowała NASA na Twitterze.
Amerykanka Kathleen Rubins, Japończyk Takuya Onishi i Rosjanin Anatolij Iwaniszyn spędzą na ISS ponad cztery miesiące. Wzmocnią dotychczasową obsadę stacji, złożoną z przebywających tam od marca dwóch rosyjskich kosmonautów i Amerykanina.
Sojuz MS wystartował w czwartek z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie i przed dotarciem na ISS okrążył Ziemię ponad 30 razy. Sojuz MSZ to rakieta nowej generacji, wyposażona m.in. w ulepszone silniki, które zapewniają większe bezpieczeństwo przy cumowaniu.
Tylko między 9 a 21 lipca w prowincji Kiwu Północne zginęło co najmniej 319 osób.
"Definicję dopuszczalnych strat ubocznych zmieniono tak, że przewyższają one korzyści".
W środę z Putinem w Moskwie spotkał się wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff.
Chodzi szczególnie o wycieczki na quadach, jeepach i wyprawy konne.
Trump ocenił, że poziom przestępczości w Waszyngtonie jest "niedorzeczny".