Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski spotkał się w środę w Sejmie z b. prezesami Trybunału Konstytucyjnego: Andrzejem Zollem, Markiem Safjanem oraz Jerzym Stępniem. Rozmowa dotyczyła przygotowanego przez nich projektu zmian w konstytucji, który przewiduje m.in. obniżenie progu głosów koniecznych do odrzucania weta prezydenta.
Celem propozycji zmian w konstytucji jest uregulowanie relacji między prezydentem a rządem. "Prezydent ma być ponad podziałami władzy. A obecnie jest elementem władzy wykonawczej i bieżącej polityki" - powiedział po spotkaniu PAP prof. Andrzej Zoll.
Według niego Komorowski jest przychylny propozycjom. Zapowiedział, że 21 października w Sejmie odbędzie się konferencja, na której projekt będzie szerzej omówiony.
Projekt zmian w konstytucji przygotowany został pod patronatem trzech b. prezesów TK: Jerzego Stępnia, Andrzeja Zolla i Marka Safjana, przez Konwersatorium "Doświadczenie i Przyszłość". Jego zasadnicze założenia to m.in. zmniejszenie progu głosów koniecznych do odrzucania weta prezydenta, wzmocnienie systemu parlamentarno-gabinetowego. Obecnie prezydenckie weto może być odrzucone przez Sejm większością 3/5 głosów, natomiast projekt przewiduje, że konieczne będzie do tego zebranie jedynie większości bezwzględnej (więcej za niż przeciw i wstrzymujących się).
Zoll zaznaczył, że autorom projektu nie chodzi o osłabienie pozycji głowy państwa w konstytucji, ale uporządkowanie "relacji urzędu prezydenta do innych władz". "Chodzi o to, żeby władza wykonawcza leżała w rękach rządu" - podkreślił.
Z kolei Andrzej Rosner, członek Rady Programowej Konwersatorium "DiP" zaznaczył, że zmiany są konieczne, gdyż mamy obecnie do czynienia z "impasem władzy wykonawczej". "Chodzi o racjonalne ustawienie relacji między władzą prezydenta a władzą rządu" - dodał.
Byli prezesi TK zamierzają przedstawić swoje propozycje także prezydentowi, marszałkowi Senatu, premierowi oraz prezesowi TK.
Jerzy Stępień powiedział, że nie doszło jeszcze do konsultacji z Kancelarią Prezydenta. "Rozmawiałem z szefem Kancelarii Prezydenta Władysławem Stasiakiem, mówiłem o naszej inicjatywie, ale nie był łaskaw oddzwonić. Uznaliśmy więc, że nie ma sensu dalej czekać. Zupełnie inna jest reakcja po stronie marszałka Sejmu, czy prezesa Trybunału Konstytucyjnego, do którego właśnie się udajemy" - zaznaczył.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.