Informując o niedzielnej kanonizacji arcybiskupa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, rosyjskie media piszą o jego wieloletnich związkach z Rosją, zaznaczając, że po raz pierwszy w dziejach na ołtarze Kościoła rzymskokatolickiego wyniesiony został absolwent Uniwersytetu Moskiewskiego.
Agencja RIA-Nowosti, telewizja Kanał Pierwszy i inne media przypominają, że abp Feliński z wyróżnieniem ukończył studia na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Moskiewskiego. Później studiował w Seminarium Duchownym w Sankt-Petersburgu.
W mieście nad Newą otrzymał również święcenia kapłańskie. Posługę pełnił w petersburskim kościele św. Katarzyny, najstarszej świątyni katolickiej w Rosji. Także w Petersburgu założył zgromadzenie zakonne pod nazwą Rodzina Maryi.
W 1862 roku papież Pius IX mianował go arcybiskupem warszawskim. W czasie Powstania Styczniowego abp Feliński popadł w konflikt z carskimi władzami i na 20 lat został zesłany w głąb Rosji.
RIA-Nowosti podliczyła, że z 73 lat życia prawie 30 lat nowy katolicki święty spędził w Rosji.
W niedzielnych uroczystościach kanonizacyjnych w Watykanie, którym przewodniczył papież Benedykt XVI, uczestniczyła też niewielka delegacja z Rosji - dwóch duchownych i grupa wiernych z parafii św. Katarzyny w Petersburgu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.