Przygotowując do sakramentu bierzmowania, ewangelizujemy i rozwijamy wiarę, czy też po prostu sakramentalizujemy? Jeśli to drugie, to aplikujemy sakrament i na tym się kończy. Tymczasem trzeba podjąć problem przygotowania młodzieży do odważnego przyjęcia Jezusa jako Pana i Boga – powiedział KAI bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Wskazania dotyczące przygotowań do sakramentu bierzmowania biskupi omawiali w środę na 374. Zebraniu Plenarnym Episkopatu Polski.
Chodzi o to, by określić minimum przygotowania do sakramentu bierzmowania. – Bój toczy się o dwa punkty: czy ewangelizujemy, stawiamy wymagania, budzimy i rozwijamy wiarę? Czy po prostu sakramentalizujemy? – pytał bp Mendyk.
Jeśli to drugie, to – podkreslił – przygotowanie pozostaje niestety na drugim planie. – Przychodzi wiek Pierwszej Komunii Świętej, a potem bierzmowania – aplikujemy sakrament i praktycznie na tym się kończy. Tego typu doświadczenia mamy w Polsce już od lat – przypomniał przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Trzeba natomiast – zaznaczył – „odważnie podjąć problem ewangelizowania, budzenia wiary, przygotowania do odważnego przyjęcia Jezusa jako Pana i Boga”.
Jak zatem uniknąć traktowania bierzmowania jako „sakramentu pożegnania się z Kościołem”? – Przede wszystkim chcemy przypomnieć, że uprzywilejowanym miejscem formacji chrześcijanina jest parafia. Nauczanie religii w szkole jest niezwykle ważne, ale jest uzupełnieniem tego, co powinno dokonywać się w parafii – stwierdził bp Mendyk.
Wskazania KEP będą oparte na dwóch głównych założeniach. Przygotowanie do bierzmowania ma uwzględniać nie tylko samych kandydatów do sakramentu, ale też środowiska, z których się wywodzą, ich poziom religijny, zwłaszcza rodziny i rówieśników, oraz kwestię wzajemnego międzypokoleniowego komunikowania się.
„Sakrament bierzmowania to nie tylko sami kandydaci, ale też rodzice, parafia i jej grupy, ruchy i stowarzyszenia, czyli obszary, w które młody człowiek może i powinien się zaangażować” – wyjaśnił bp Mendyk.
Tymczasem stan świadomości sakramentalnej młodego pokolenia nie jest zadowalający. – Trzeba pamiętać, że zmieniają się czasy, zmienia poziom świadomości religijno-moralnej społeczeństwa. Młodzi ludzie są tacy jak ich rodzice. Staramy się być realistami i nie nakładać ciężaru nie do uniesienia, uwzględnić to, czym młody człowiek żyje, jakie nosi w sobie wartości. Ale z nauczania religii w szkole widzimy, że poziom świadomości religijnej jednak się obniża – powiedział KAI bp Mendyk.
Projekt będzie poddawany dalszym konsultacjom w Komisji Wychowania Katolickiego, w których uwzględnione zostaną uwagi biskupów dotyczące przystępowania młodzieży do sakramentu bierzmowania w poszczególnych diecezjach. Chodzi też o dostosowanie wskazań do rozpoczętej reformy edukacyjnej, która polegać będzie m.in. na likwidacji gimnazjów i powrocie do systemu ośmioklasowej szkoły podstawowej i czterech lat szkoły średniej. W tym kontekście pojawiła się sugestia, by przenieść moment przystąpienia do bierzmowania na ósmą klasę.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.