Jesteśmy wdzięczni, że Papież osobiście wziął udział w tym spotkaniu i zasygnalizował tym samym, jak nieodzowne są dla Kościoła katolickiego wysiłki ekumeniczne.
Takimi słowami skomentował wizytę Franciszka w Lund przewodniczący niemieckiego episkopatu kard. Reinhard Marx.
Kard. Marx podkreślił, że w Niemczech jako kraju luterańskiej reformacji zarówno katolicy, jak i protestanci są szczególnie zobowiązani do ekumenicznej współpracy. Zdaniem niemieckiego hierarchy ekumeniczne spotkanie w Lund wzmacnia chrześcijan w Niemczech w przekonaniu, że w nadchodzącym jubileuszowym roku reformacji w jego centrum powinien znaleźć się sam Chrystus.
Kard. Marx wyraził też wdzięczność za podpisaną w Lund katolicko-luterańską deklarację. Jego zdaniem zawiera ona pozytywne sygnały i impulsy na przyszłość: „Nadchodzący rok jest okazją, by razem spojrzeć na przewinienia z przeszłości, przyznać się do własnych błędów i prosić o przebaczenie” – napisał przewodniczący niemieckiego episkopatu dodając, że o przebaczenie katolicy i protestanci prosić będą podczas nabożeństwa ekumenicznego 11 marca 2017 r. Zdaniem kard. Marxa, szczególnie dotkliwy jest dla chrześcijan w Niemczech brak jedności eucharystycznej. Dlatego ważnym krokiem w ekumenicznej pracy jest zawarte w deklaracji z Lund zobowiązanie do jedności.
O spotkaniu ekumenicznym w Lund informowały wszystkie poważniejsze media w Niemczech, podkreślając wielki wymiar symboliczny papieskiej wizyty, ale też równocześnie potrzebę większego dialogu ekumenicznego.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.