W Berlinie wydarzyła się ogromna tragedia; z bólem i smutkiem przyjęliśmy informację, że pierwszą ofiarą tego haniebnego aktu przemocy był polski obywatel - powiedziała premier Beata Szydło. Poinformowała, że we wtorek będzie rozmawiała telefonicznie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
"W Berlinie wydarzyła się ogromna tragedia. Z wielkim bólem i smutkiem przyjęliśmy informację, że pierwszą ofiarą tego haniebnego aktu przemocy był nasz rodak, polski obywatel. Myślami łączymy się w bólu i smutku, w modlitwie, z rodziną polskiego zamordowanego kierowcy" - powiedziała szefowa rządu.
Poinformowała, że przesłała na ręce kanclerz Niemiec Angeli Merkel kondolencje. "Wyraziłem ubolewanie i smutek. Przesłałam wyrazy żalu dla narodu niemieckiego" - podkreśliła Beata Szydło.
Premier zapowiedziała, że we wtorek będzie również rozmawiała telefonicznie z kanclerz Niemiec.
Szefowa rządu podkreśliła, że "Europa musi jednoczyć się w walce z terroryzmem". "Europa musi podejmować skuteczne działania, żeby bronić swoich obywateli, to jest nasz obowiązek, to jest obowiązek polityków, to jest obowiązek wszystkich tych, którzy dbają o bezpieczeństwo społeczeństwa" - oświadczyła.
"Musimy zrobić wszystko, i wszystko robimy tutaj, w Polsce, żeby Polacy i Polki byli bezpieczni" - zapewniła premier Szydło.
Podziękowała wszystkim służbom, które zaangażowały się w wyjaśnianie sytuacji, monitorowały ją i - jak mówiła - "cały czas dbają to, by bezpieczeństwo Polaków było zapewnione".
"Ogromny żal, ogromny smutek. Wszyscy łączymy się dzisiaj z ofiarami, rodzinami ofiar w modlitwie i smutku" - powiedziała szefowa polskiego rządu.
W poniedziałek wieczorem ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wjechała w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckiej stolicy. W kabinie ciężarówki policja znalazła zwłoki mężczyzny, obywatela Polski. Aresztowała także podejrzanego o kierowanie pojazdem. Sprawcą zamachu - według najnowszych doniesień - był 23-letni imigrant z Pakistanu.
Niemieccy śledczy zakładają, że kierowca działał celowo i określają zajście mianem zamachu terrorystycznego. Kierowca, który zbiegł z miejsca tragedii, został schwytany. Przez całą noc był przesłuchiwany.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała we wtorek, że jeśli poniedziałkowego zamachu w Berlinie dokonał człowiek, który zabiegał w Niemczech o schronienie i azyl, to byłby to "szczególnie odrażający czyn" wobec Niemców zaangażowanych w pomoc dla uchodźców.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.