Uchodźca z Pakistanu, podejrzany o dokonanie zamachu na uczestników jarmarku świątecznego w Berlinie, wyszedł na wolność - podała we wtorek agencja dpa. Nakaz aresztowania nie został wystawiony - informuje prokuratura generalna w Karlsruhe.
Oznacza to, że prawdziwy sprawca zamachu, prawdopodobnie uzbrojony, jest na wolności.
Prokurator generalny Niemiec Peter Frank sugerował już wczesnym popołudniem, że zatrzymany obywatel Pakistanu podejrzany o skierowanie ciężarówki w tłum na jarmarku świątecznym w Berlinie może nie być sprawcą zamachu.
"Nie wiemy ostatecznie, czy sprawca był jeden, czy było ich kilku. Nie wiemy też z ostateczną pewnością, czy on lub ona mieli wspólników. Badania nie zostały ostatecznie zakończone" - powiedział Frank dziennikarzom w Berlinie.
"Musimy być może oswoić się z myślą, że zatrzymany wczoraj wieczorem jako podejrzany obywatel Pakistanu ewentualnie nie był sprawcą lub nie należał do grupy sprawców" - podkreślił prokurator. Jak dodał, nikt do tej pory nie przyznał się do czynu.
Śledczy przyjmują, że zajście było zamachem o podłożu terrorystycznym - powiedział Frank.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.