Kościół w Salwadorze zaapelował do władz o zwiększenie kontroli nad produkcją, handlem i dostępnością broni palnej.
Chodzi zwłaszcza o uzbrojenie lekkie, którego powszechna obecność przyczynia się do nakręcania spirali przemocy w kraju. Do tej pory importerzy i sprzedawcy broni oponowali przeciwko jakimkolwiek ograniczeniom, argumentując to „prawem obywateli do samoobrony przed przestępczością”. Wypowiadając się w imieniu salwadorskiego episkopatu bp Gregorio Rosa Chávez stwierdził, że „broń nie jest artykułem pierwszej potrzeby, a tym mniej sposobem na przemoc”. Zaapelował też do społeczeństwa o większą współpracę z policją i prokuraturą. Salwadorski episkopat powitał natomiast z zadowoleniem prezydencką inicjatywę na rzecz ostatecznego wyjaśnienia sprawy śmierci abp. Oscara Arnulfo Romero.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?