Spotkanie biskupów katolickich obrządku koptyjskiego z Papieżem było pięknym zakończeniem ich wizyty ad limina Apostolorum.
Podczas rozmowy podkreślano głównie kwestie duszpasterstwa młodzieży oraz formacji, zarówno duchownych, jak i świeckich, a zakończono ją zaproszeniem Ojca Świętego do Egiptu. Ponadto biskupi przedstawili Franciszkowi największe problemy i nadzieje swojej ojczyzny, o których mówił potem Radiu Watykańskiemu patriarcha Ibrahim Isaac Sidrak.
„Naród egipski pozostaje przygnieciony wieloma problemami: nadwyżką ludności, brakiem pracy, kryzysem ekonomicznym. I my omawialiśmy te rzeczy, pytając się siebie nawzajem: «Czy naprawdę nasz kraj jest biedny?». Wielu odpowiedziało: «Nie, to nieprawda». Przecież, kiedy państwo postanowiło poszerzyć część Kanału Sueskiego, Egipcjanie ofiarowali w przeciągu tygodnia 60 mld egipskich funtów na ów cel. Więc nasz kraj nie powinien żyć w ubóstwie, ale tak się dzieje z powodu ogromnej korupcji. Bogaci nie płacą podatków, płacą je tylko biedni. Czyli istnieje system, mentalność, które należy zmienić – wskazał patriarcha.
My chrześcijanie pragniemy równocześnie być traktowani jak obywatele. Tak, by to nie religia kontrolowała wszystko, lecz prawo państwowe, które traktuje każdego na równi z innymi. I tu swoją rolę mają nie tylko wielcy, prezydenci, patriarchowie itd. To zadanie oraz obowiązek wszystkich mieszkańców kraju, a zwłaszcza formatorów w szkołach i innych miejscach. Pozostajemy w tym odważni, pełni nadziei, bez zniechęcenia. Egipt przynajmniej otrzymał tę łaskę, że jest na razie jedynym krajem w regionie niepodzielonym. Patrząc na Libię, Syrię, Irak, Jemen, Liban, widzi się ich rozdrobnienie. Egipt pozostaje zjednoczony. Pomimo tego wszystkiego, co się u nas dzieje, Egipcjanie kochają swój kraj”.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.