W Brazylii Boże Narodzenie poprzedzone było nowenną odprawianą w grupach rodzin, czy też wspólnotach kościelnych. Z każdym rokiem wzrasta liczba rodzin uczestniczących w tej nowennie.
Zdecydowana większość narodu brazylijskiego praktykuje wiarę katolicką. Jednak ze względu na dostrzegalny postęp gospodarczy kraju, zaczynają się pojawiać oznaki coraz większego konsumizmu, jak też zeświecczenie charakteru świąt widoczne np. w reklamach wielkich sieci handlowych. Następuje także powolna ewolucja sposobów świętowania. W tym roku świątynie katolickie wypełniły się wiernymi, którzy całymi rodzinami uczestniczyli w wieczornych pasterkach. Po pasterce Brazylijczycy w gronie rodzinnym spożywali swoją tradycyjną wieczerzę, która w zestawie potraw jest swoistą mozaiką odzwierciedlającą mieszankę etniczną tego narodu. Uroczystość Bożego Narodzenia przeżywana była w gronie najbliższych. Niestety udział we Mszach w samo święto był już dużo mniejszy, niż podczas normalnej niedzielnej Eucharystii, gdyż wiele rodzin udawało się na odpoczynek nad ocean, czy też wyjeżdżało poza wielkie ośrodki miejskie. Należy bowiem pamiętać, że na półkuli południowej trwa pełnia lata i długich wakacji. W ostatnich latach obserwuje się jeszcze inny nowy fenomen. Już na kilka dni przed Bożym Narodzeniem ludzie masowo opuszczają miasta i wybierają na odpoczynek inne, spokojne miejsca do spędzenia Bożego Narodzenia. Z pewnością powolne bogacenie się Brazylijczyków ma też wpływ na przemianę stylu ich życia i religijności.
Aktualne tendencje społeczne i religijne kraju odnalazły swoje miejsce w wypowiedziach i przesłaniach tamtejszych hierarchów z okazji świąt Bożego Narodzenia. Nowy metropolita archidiecezji Olinda i Recife abp Antônio Fernando Saburido podkreślił, że dostrzega we współczesnym świecie wiele chaosu. Z jednej strony mamy postęp techniczny i rozwój intelektualny. Z drugiej zaś wzrastają chore ambicje, egoizm, nieposzanowanie biednych i wykluczonych. Widocznym owocem egoizmu jest występowanie nierówności społecznych, a to jego zdaniem jest wyraźnym znakiem, że przesłanie Jezusa jeszcze nie dotknęło wszystkich serc.
Tuż przed świętami prymas Brazylii, kard. Geraldo Majella Agnelo, arcybiskup Salvadoru, w trakcie prezentacji swojej ostatniej książki „Siać nadzieję” powiedział, iż „spodziewa się, że Boże Narodzenie będzie nacechowane nadzieją, a Zbawiciel dotknie serc wszystkich mieszkańców stanu Bahia i miłość zacznie królować w życiu wszystkich”.
Z kolei arcybiskup São Paulo, kard. Odilo Scherer, podczas przedświątecznej konferencji prasowej wyjaśnił, że prawdziwe Boże Narodzenie trzeba odkrywać na nowo. Rodziny winny sobie uświadomić, że data ta przypomina narodzenie Dzieciątka Jezus. „Oczywiście, że powinniśmy obdarzać się prezentami, przesyłać kartki z życzeniami, ale nie możemy zapominać prawdziwego znaczenia tego święta, którym jest narodzenie Jezusa, Syna Bożego, który przyszedł, aby nas zbawić”.
Arcybiskup Rio de Janeiro Orani João Tempesta w przesłaniu do wiernych podkreślił, że świętowanie Bożego Narodzenia „powinno nas doprowadzić do pobożnej kontemplacji nadzwyczajnej miłości okazanej w narodzeniu Jezusa w Betlejem”. W nawiązaniu do szerzącej się w mieście przemocy, arcybiskup zaznaczył z przekonaniem: „Boże Narodzenie powinno rozbudzić w nas miłość, która odnawia wszystko. Tylko na miłości możemy budować, gdyż miłość jest pozytywna”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.