Kolęda nie kończy się z wyjściem księdza

Abp Zimoń przypomniał, że chrześcijanie najpierw obchodzili uroczystość Objawienia Pańskiego, a dopiero później zaczęli świętować również Boże Narodzenie. „Boże Narodzenie przez uroczystość Objawienia Pańskiego nabiera pełnego blasku” - mówił metropolita katowicki. Podkreślił, że nie można tajemnicy Wcielenia, tajemnicy Narodzenia Bożego, zamknąć w skromnych ramach betlejemskich. To ważne, aby było wiadomo, w jakich warunkach się ono odbyło, ale trzeba pamiętać, że Boży Syn przyszedł do całego świata, do wszystkich ludzi wszystkich czasów. Mędrcy ze Wschodu są reprezentantami przyjęcia przez świat bożonarodzeniowej radości, bo Pana mają uwielbiać wszystkie ludy ziemi.

Tajemnica Bożego Narodzenia ma być nieustannie przekazywana. Jednym ze znaków tego przekazywania jest starodawny zwyczaj nazywany kolędą. Kapłani idą do domów z błogosławieństwem Chrystusa Narodzonego. Przynoszą Jezusa do rodziny. „Kolęda ma być autentycznym kontaktem duszpasterza z wiernymi, ale także wiernych z duszpasterzem” - mówił abp Zimoń, przypominając, że jego poprzednik bp Herbert Bednorz zaproponował właśnie z tego względu, aby w Kościele katowickim odwiedziny duszpasterskie rodzin odbywały się już w Adwencie. Odwołując się do własnych doświadczeń kolędowych metropolita katowicki zauważył: „Kolęda nie kończy się z wyjściem księdza”. Wiele spraw, poruszonych czy zainicjowanych podczas odwiedzin duszpasterskich, ma swój ciąg dalszy. Podczas kolędy można zauważyć i zacząć rozwiązywanie wielu spraw, czy to dotyczących biedy, problemów małżeńskich i rodzinnych itp. Abp Zimoń poinformował, że w Roku Kapłańskim Rada Duszpasterska jednej z parafii archidiecezji katowickiej zaproponowała, aby trwanie odwiedzin duszpasterskich rozszerzyć poza okres związany z Bożym Narodzeniem, bo wierni chcą ze swymi kapłanami móc więcej porozmawiać, więcej wspólnie z nimi w swych domach się modlić.

Metropolita katowicki zwrócił się też do uczestniczących we Mszy św. pracowników „Gościa Niedzielnego”. „Wy przyczyniacie się do objawienia Chrystusa bardzo wielu ludziom” - powiedział. Dodał, że podejmują oni odpowiedzialną misję objawiania Chrystusa czasami bardzo pogańskiemu swiatu.